Podsumowanie sezonu 2014/15 - seniorzy - Wiadomości - ASK Doral Nysa Kłodzko
Kłodzko
Baner
Dziś jest: środa, 24.04.2024 | Imieniny obchodzą: Aleks, Grzegorz, Aleksander

Wiadomości

« powrótPodsumowanie sezonu 2014/15 - seniorzy

Podsumowanie sezonu 2014/15 - seniorzy

16.06.2015 7:14 Sezon 2014/2015 rozpoczął się od zmiany systemu rozgrywek, drugoligowe drużyny zostały podzielone na 4 jedenastozespołowe w grupach A,B,C i D. Nasza drużyna została przydzielona do grupy D.

 Zmiana systemu polegała na tym, że po rozegraniu meczów grupowych systemem każdy z każdym, zamiast fazy play-off i play-out wydział rozgrywek zdecydował, że zostaną utworzone kolejne dwie grupy walczące o awans na zaplecze ekstraklasy: grupy E i F, a utworzone one zostaną przez pierwsze 5 zespołów z poszczególnych grup. Grupa E z grup A i B, Grupa F z grup C i D, awans do wyższej klasy rozgrywek zapewniony miały zwycięskie zespoły z grup E i F, a drużyny z drugich miejsc tych grup miały walczyć o ostatnie miejsce premiowane awansem w barażach (w systemie mecz i rewanż). Mecze z pierwszej fazy rozgrywek między zespołami, które awansowały do grup finałowych były zaliczone do końcowej klasyfikacji. Pozostałe drużyny miały rywalizowały o utrzymanie w dotychczasowych grupach. Zmiana rozgrywek uświadomiła nam, że może to być najdłuższy sezon w historii naszego klubu. Pierwszym cel jaki został postawiony przed trenerem i drużyną był awans do grupy walczącej o 1 ligę, a co się z tym wiązało o rozegranie co najmniej 30 spotkań ligowych.

 zespdoralzetkamanysakodzkasezon201415_a9b678_w650.jpg

 

 

Do rywalizacji nasi zawodnicy przystąpili w nieco zmienionym składzie. Z zespołem pożegnało się kilku zawodników, między innymi: Robert Cieśla i Jakub Gadomski. W zamian do kadry zostali włączeni dwaj inni zawodnicy. Pierwszym był dobrze znany z kłodzkich parkietów, reprezentujący nasz zespół w latach ubiegłych, wychowanek WKS Śląsk Wrocław ? Mateusz Płatek oraz debiutujący w naszych barwach Szymon Kucia. znany naszym kibicom z występów w zespole Pogoń Prudnik. W składzie pozostali: Czesław Radwański (kapitan zespołu), Michał Weiss, Rafał Wojciechowski, Marcin Kowalski, Michał Lipiński, Jarosław Bartkowiak oraz Maciej Lepczyński. Zespół uzupełnili wychowankowie, juniorzy Doral Zetkamy Nysy Kłodzko: Marcel Rączkowski, Jakub Czaplicki, Dawid Krupiński, Tomasz Włodarczyk oraz bracia Daniel i Konrad Dawdo. Trenerem pozostał Marcin Radomski dla którego był to już kolejny sezon na tym stanowisku.01_w650.jpg

 

 

 

Rywalizację rozpoczęliśmy od wyjazdowego zwycięstwa przeciwko drużynie BC Obra Kościan, kolejnymi rywalami na naszej drodze były zespoły MKS Drogbruk Kalisz, Exact Systems Śląsk Wrocław, Biofarm Basket Suchy Las, Muszkieterowie Nowa Sól, Jamalex Polonia 1912 Leszno, KS Sudety Jelenia Góra ? wszystkie te mecze rozstrzygnęliśmy na naszą korzyść zaliczając najlepszy start w rozgrywkach w historii klubu. Po siedmiu zwycięstwach z rzędu przyszedł czas na starcie z również niepokonanym zespołem Górnik Trans.eu TWS Mazbud Wałbrzych. Mecz odbył się 19 listopada 2014 w pięknej hali Aqua Zdrój w Wałbrzychu, na mecz udała się dosyć liczna zorganizowana grupa kłodzkich kibiców, którzy sportowym dopingiem wspomagali nasz zespół. Mecz był bardzo zacięty od pierwszej do ostatniej minuty, ale jak to bywa każda passa ma swój koniec. Ulegliśmy nieznacznie ?Górnikom? i to właśnie nasi przeciwnicy zostali samodzielnymi liderami w naszej grupie. Pierwsza porażka nie wpłynęła negatywnie na nasz zespół, który w kolejnych spotkaniach zaliczył kolejną serię sześciu zwycięstw pokonując zespoły RKKS Rawia Rawag Rawicz, MKS Sokół Marbo Międzychód, BC Obra Kościan, MKS Drogbruk Kalisz, Exact Systems Śląsk Wrocław, Biofarm Basket Suchy Las. Kolejne zwycięstwa, przy porażkach naszego największego rywala, Górnika Wałbrzych spowodowały, że awansowaliśmy na lidera grupy. Jako lider udaliśmy się do Nowej Soli na mecz z tamtejszymi ?Muszkieterami?, przeciwnicy wzmocnieni ekstraligowymi zawodnikami okazali się lepsi i zwyciężyli 80 : 75, była to druga porażka, ale wiedzieliśmy już, że zaliczy się ona nam do drugiej fazy rozgrywek. Następnie pokonaliśmy kolejne dwie drużyny Jamalex Polonia 1912 Leszno oraz KS Sudety Jelenia Góra. Po 17 kolejkach mieliśmy bilans 15 zwycięstw i 2 porażek oraz status lidera grupy i w takich okolicznościach przystąpiliśmy do rewanżowego meczu z Górnikiem Wałbrzych, który miał odpowiedzieć na pytanie kto zostanie zwycięzcą grupy D. Mecz odbył się 28 stycznia 2015 w kłodzkiej hali, była to prawdziwa gratka dla wszystkich kibiców koszykówki w naszym mieście. Hala została zapełniona do ostatniego miejsca, na trybunach zasiadła również spora grupa kibiców z Wałbrzycha, która bardzo mocno wspierała swoich zawodników. Zawodnicy obu drużyn stanęli na wysokości zadania, wkładając całe serce i umiejętności w ten mecz, a do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka. Więcej sił i umiejętności w końcówce zachował nasz zespół, wygrywając spotkanie 69 : 68. Na fakt zasługuje celny rzut z połowy boiska wykonany równo z syreną końcową przez naszego byłego zawodnika Bartłomieja Ratajczaka. Wygrana 1 punktem, przy równoczesnej porażce 5 punktami na wyjeździe stawiała Górnik przed naszym zespołem w momencie tej samej liczby zdobytych punktów. Po meczu na szczycie do zakończenia rozgrywek w pierwszej fazie rywalizacji pozostały dwa mecze, pierwszy z nich nasi koszykarze rozegrali na wyjeździe wygrywając z RKKS Rawia Rawag Rawicz. Następnie na zakończenie 1 fazy gościliśmy zespół MKS Sokół Marbo Międzychód, nasz zespół podszedł do spotkania bardzo rozluźniony, mieliśmy już zapewniony awans z pierwszego miejsca w grupie, a nasz przeciwnik nie miał już możliwości awansu, a co się z tym wiązało punkty zdobyte z zespołem z Międzychodu nie wliczały się w kolejnej fazie rozgrywek. Przegraliśmy to spotkanie odnotowując pierwszą porażkę na własnym parkiecie, nie przeszkodziło to jednak w świętowaniu awansu do kolejnej fazy rozgrywek. Na parkiet polały się szampany przyniesione przez najwierniejszych sympatyków naszego klubu.

08_11_14lesznokodzko058_w650.jpg 

 

 

Na świętowanie nie było zbyt wiele czasu, gdyż druga tura rywalizacji rozpoczęła się w kolejnym tygodniu, Grupę F utworzyło 10 zespołów (po 5 z grup C i D), z zachowaniem punktów z pierwszej fazy rozgrywek, które zdobyte zostały przeciwko drużynom zapewniającym sobie awans, tabel na start decydującej fazy rozgrywek wyglądała następująco:

 

 

 

m

drużyna

pkt

mecze

zw. - por.

pkt zd. - pkt str.

różnica

1

KS AZS AWF Katowice

16

8

8 - 0

626 - 526

+100

2

Doral Zetkama Nysa Kłodzko

14

8

6 - 2

612 - 546

+66

3

Górnik Trans.eu TWS Mazbud Wałbrzych

13

8

5 - 3

610 - 579

+31

4

KK Polonia Bytom

12

8

4 - 4

550 - 586

-36

5

WKK ProBiotics Wrocław

11

8

3 - 5

606 - 576

+30

6

Biofarm Basket Suchy Las

11

8

3 - 5

569 - 589

-20

7

KKS Mickiewicz Romus Katowice

11

8

3 - 5

596 - 620

- 24

8

MKS Drogbruk Kalisz

11

8

3 - 5

617 - 651

-34

9

Muszkieterowie Nowa Sól

11

8

3 - 5

561 - 604

-43

10

Alba Chorzów

10

8

2 - 6

517 - 587

- 70

 

 

 

 

 

 

 

II rundę spotkań, po zaciętym spotkaniu i dramatycznej końcówce, rozpoczęliśmy od porażki z Polonią Bytom. W następnej kolejce, drużyna szybko wróciła na tor zwycięstw i wygrała wysoko z WKK Wrocław. W następnych dwóch kolejkach, drużyna grając na własnej hali łatwo wygrywała z kolejnymi rywalami. W piątej kolejce nasz zespół wyjeżdżał do Katowic na mecz z tamtejszym AWF-em, który do tego momentu był niepokonany w lidze, zaliczając 24 zwycięstwa z rzędu. Nasza drużyna przystąpiła do spotkania bez presji pewna swych umiejętności, atakując AWF od pierwszej minuty. Mecz zakończył się naszym efektownym zwycięstwem, które dało nam realne szanse na wywalczenie pierwszego miejsca.

  dsc3880_w650.jpg

Niestety początek serii rewanżowej, rozpoczął się od naszej porażki u siebie z Polonią Bytom, co przy zwycięstwie AWF-u z drużyną z Kalisza, dawało już tylko iluzoryczne szanse na pierwsze miejsce. W następnym tygodniu nasza wygrana z WKK Wrocław nie zmieniła za wiele, gdyż AWF zwyciężając w Suchym Lesie zapewnił sobie awans do 1 ligi. Dla nas w tym momencie na dobre rozpoczęła się walka o utrzymanie drugiej lokaty, dającej prawo gry w barażu o pierwszą ligę. Ostatnie dwie kolejki, to rywalizacja z drużynami z Katowic. Po zwycięstwie nad Mickiewiczem Katowice na wyjeździe, przyszedł czas na kluczowe spotkanie dające nam prawo gry w barażach z AWF Katowice. Drużyna z Katowic pomimo pewności gry w pierwszej lidze, chciała się jednak zrewanżować za porażkę w pierwszej serii spotkań. Po zaciętym i emocjonującym spotkaniu, zawodnicy oraz kibice mogli się cieszyć zarówno z efektownego zwycięstwa, jak i szansy jaka otworzyła się przed naszą drużyną. Nasz zespół został najlepszą drużyną II etapu rozgrywek przegrywając tylko dwa spotkania, niestety bilans wyniesiony z pierwszej rundy premiował AWF Katowice jako całościowego lidera tabeli.

08_3d74ac.jpg


 

Czasu na świętowanie nie było za wiele bo już za tydzień miał się odbyć pierwszy mecz baraży o pierwszą ligę.

 

Naszym przeciwnikiem został AZS AGH Alstom Kraków. O awansie do pierwszej ligi miał zdecydować dwumecz. W przypadku remisu, decydować miały małe punkty. W siedzibie PZKosz w wyniku losowania, Kłodzko zostało gospodarzem pierwszego spotkania.

 

Po bardzo intensywnych przygotowaniach, nasz zespół pełen werwy i mobilizacji, nie pozostawił złudzeń w pierwszym spotkaniu, komu należy się w tym sezonie awans. Drużyna przy pełnej kibiców hali, niesiona żywiołowym dopingiem, zdominowała przebieg spotkania od pierwszej, do ostatniej minuty. Wygrywając pierwsze spotkanie 34 punktami, praktycznie rozstrzygnęła los dwumeczu. Na decydujące spotkanie do Krakowa wraz z drużyną, udała się zorganizowana grupa kibiców. Po pełnej emocji rywalizacji, drużyna z zarządem i kibicami mogła cieszyć się z awansu do pierwszej ligi.

12_6159b9.jpg

 

 

 

W dziesiątym sezonie na poziomie drugiej ligi, nasza drużyna odniosła rekordowy bilans wygrywając 26 spotkania, a przegrywając jedynie 6. Dało to w efekcie historyczny awans do pierwszej ligi. Był to wyczerpujący, najdłuższy sezon w jakim przyszło nam grać. Zawodnicy zostawili na parkiecie wiele zdrowia, dzięki temu mogliśmy cieszyć się z tego wspaniałego sukcesu.

 

 

 

Sonda