Starcie beniaminków - Wiadomości - ASK Doral Nysa Kłodzko
Kłodzko
Baner
Dziś jest: czwartek, 25.04.2024 | Imieniny obchodzą: Marek, Jarosław, Wasyl

Wiadomości

« powrótStarcie beniaminków

Starcie beniaminków

27.11.2015 14:41 - Michał Gołdas W dwunastym meczu rundy zasadniczej 1. ligi mężczyzn dojdzie do pojedynku beniaminków zaplecza Tauron Basket Ligi. W Kłodzku zawodnicy Zetkamy Doralu Nysy podejmą Biofarm Basket Poznań. Mecz ten rozpocznie się w sobotę tradycyjnie o godzinie 17.

 

Będzie to pierwsze spotkanie, w którym koszykarze Marcina Radomskiego zmierzą się z rywalem będącym niżej uplasowanym w tabeli. Po zeszłotygodniowym zwycięstwie przeciwko Siedlcom, doralowcy awansowali na 12. miejsce. Rywal ze stolicy Wielkopolski plasuje się dwa oczka niżej.

 

Zespół prowadzony przez Przemysława Szurka, podobnie jak gracze z Kotliny Kłodzkiej występują w sezonie 2015/2016 jako beniaminek I ligi. Drużyna Basketu Poznań składa się głównie z bardzo młodych zawodników. Żeby to bardziej zobrazować wystarczy wskazać fakt, iż średnia wieku zespołu wynosi 21 lat(!).  Jedynym ?rodzynkiem? poznańskiej drużyny jest najbardziej doświadczony, mający za sobą występy w najwyższej klasie rozgrywkowej, 32-letni Adam Metelski. Zdaniem Rafała Wojciechowskiego to właśnie zatrzymanie środkowego Biofarmu Basket będzie głównym zadaniem całej kłodzkiej drużyny. - Najbliższy mecz z Poznaniem będzie ciężki, bo to młody, wybiegany zespół, a my za takimi nie przepadamy. Jeśli chodzi o Poznań, to na pewno musimy ograniczyć Metelskiego pod koszem, zatrzymać ich kontrę, czym zabił nas Pruszków ? mówił nasz niski skrzydłowy w wywiadzie udzielonemu portalowi SportoweFakty.pl

 

Po jedenastu meczach sezonu 2015/2016, koszykarze trenera Szurka odnieśli trzy zwycięstwa, z czego  jeden wywieźli z terenu przeciwnika. Było to na samym starcie rundy, kiedy w drugiej kolejce pokonali Śląsk Wrocław dwoma punktami 61:59. Z pozostałych czterech meczów wyjazdowych poznaniacy wywozili tylko jeden punkcik do tabeli 1. ligi. W dodatku zespół Biofarmu Basket nie odniósł jeszcze żadnego zwycięstwa w listopadzie i do Kłodzka przyjedzie z bagażem czterech porażek z rzędu. Ostatnio drużyna ze stolicy Wielkopolski nie poradziła sobie na własnym parkiecie z Astorią Bydgoszcz, ulegając im 62:71.

 

Z kolei koszykarzom Marcina Radomskiego gra we własnej hali sprawia przyjemność nie tylko im samym, ale przede wszystkim kibicom, którzy licznie gromadzą się w kłodzkiej hali. W zasadzie każdy mecz tego sezonu niósł ze sobą wiele emocji i dramaturgii. - Na pewno młode chłopaki będą bronić agresywnie na całym boisku, więc musimy zachować spokój i konsekwentnie realizować taktykę. Jeśli do tego wszystkiego włączy się nasza wspaniała publiczność, to dwa punkty zostaną w Kłodzku ? mówił dalej w wywiadzie Rafał Wojciechowski.

 

To jak, zostaną? Przekonamy się o tym już jutro. Mecz Zetkama Doral Nysa Kłodzko ? Biofarm Basket Poznań rozpocznie się w kłodzkiej hali o godzinie 17.

Sonda