Pierwsza kwarta przesądziła. Porażka w Gliwicach - Wiadomości - ASK Doral Nysa Kłodzko
Kłodzko
Baner
Dziś jest: sobota, 20.04.2024 | Imieniny obchodzą: Agnieszka, Teodor, Czesław

Wiadomości

« powrótPierwsza kwarta przesądziła. Porażka w Gliwicach

Pierwsza kwarta przesądziła. Porażka w Gliwicach

07.02.2016 12:34 - Michał Gołdas Nie tak wyobrażali sobie podróż na Górny Śląsk koszykarze Zetkamy Doral Nysy Kłodzko. Zespół trenera Marcina Radomskiego przegrał w Gliwicach z miejscowym GTK 57:74 (11:30, 20:19, 17:17, 9:8). Tym samym kłodzki zespół w dalszym ciągu nie odnotował jeszcze wyjazdowego zwycięstwa.

 

Trwa piąta minuta meczu. Atakuje zespół gospodarzy. Piłkę pod koszem zbiera Kacper Radwański i dobija dwie nieskuteczne próby Łukasza Paula. Marcin Kowalski szybko wznawia grę, podaje do wybiegającego Jarosława Bartkowiaka, który bez problemu zdobywa dwa punkty, a na tablicy wyników widnieje rezultat 8:6 dla GTK. Jak się później okazało, była to ostatnia chwila, kiedy obie drużyny były tak blisko siebie pod względem różnicy punktowej.

 

Ostatnia, bo od tego momentu nastąpił często spotkany w wyjazdowych spotkaniach wstrząs w drużynie Nysy Kłodzko. Zaraz po punktach Bartkowiaka, zespół z Gliwic trafił trzy z rzędu rzuty z dystansu, i ich przewaga momentalnie wzrosła. Do tego kłodzczanie zaczęli grzeszyć nieskutecznością, zdobywając jeszcze zaledwie 5 punktów. Natomiast gliwiczanie nie mieli z tym żadnych problemów, by co chwilę wykorzystywać zachwianie w poczynaniach rywali. Ostatecznie pierwsza kwarta zakończyła się wysoką porażką doralowców 11:30.

 

I tak naprawdę, pierwsza kwarta ustawiła całe spotkanie. Choć trzeba przyznać, że zespół trenera Radomskiego nie poddał się już po pierwszych dziesięciu minutach, i podjął próby odwrócenia losów spotkania tak samo, jak zrobił to w pierwszym pojedynku w Kłodzku. I przez dłuższą cześć drugiej partii, można było mieć nadzieję, że to faktycznie może się zdarzyć. Doralowcy zaraz po rozpoczęciu drugiej ćwiartki, zaczęli mozolnie odrabiać starty do GTK, by na 3 minuty przed końcem połowy, starta ta została zniwelowana niemal o połowę. I kiedy wszystko szło w dobrym kierunku, ponownie przyszedł zastój. Dwie, trzy decyzje sędziów spowodowały rozkojarzenie wśród kłodzczan, którzy pozwolili gliwiczanom powiększyć przewagę do tej z pierwszej kwarty, a pierwsza połowa zakończyła się 18-punktową przewagą gospodarzy.

 

Druga połowa meczu nie była już tak emocjonująca i pełna nerwów, jak  pierwsza, w której sędziowie przyznali aż cztery faule techniczne. Zespół z Gliwic w pełni kontrolował mecz, nie pozwalając sobie na odrobienie przez kłodzczan większej przewagi punktowej. Drużynie Marcina Radomskiego zabrakło tego, co często widać podczas meczów we własnej hali, czyli zespołowości. Tym razem, na pokonanie GTK, nie wystarczyły dobre występy Michała Weissa (18 pkt.), Marcina Kowalskiego (11 pkt. 3/4 za 3) oraz Marcina Blumy, który zanotował kolejne w ostatnim czasie double-double (10 pkt, 13 zb.).

 

Nie pomogło także wsparcie licznej grupy kibiców z Kłodzka, który głośno dopingowali zespół do samego końca. ? W imieniu całego zespołu chciałbym podziękować Wam, drodzy kibice, że przyjechaliście do Gliwic, i głośno wspieraliście nas przez cały mecz ? mówił po meczu Michał Weiss. ? Chcielibyśmy także przeprosić Was za naszą postawę w pierwszej kwarcie, która tak naprawdę ustawiła losy całego spotkania, wskutek czego ostatecznie zawiedliśmy Was ? dodaje obwodowy kłodzkiego, który tak jak cały zespół, niepocieszony opuszczał gliwicką halę.

 

Teraz  doralowców czekać będzie kolejny ważny - zresztą każdy już taki będzie - mecz we własnej hali. W przyszłą sobotę ich rywalem będzie Rosa Radom. Miejmy nadzieję, że wówczas, parkiet kłodzczanie opuszczać będą w zgoła odmiennych nastrojach.


GTK Gliwice ? Zetkama Doral Nysa Kłodzko        74:57 (30:11, 19:20, 17:17, 8:9)

 

Gliwice: Fraś 15, Radwański 15 (1x3), Stokłosa 14 (2x3), Pluta 9 (1x3), Paul 8, Podulka 5 (1x3), Wróbel 5 (1x3), Załucki 3 (1x3), Bodych, Konsek

 

Kłodzko: Weiss 18 (1x3), Kowalski 11 (3x3), Bluma 10, Bartkowiak 8, Czajkowski 3, Lipiński 2, Malona 2, Płatek 2, Wojciechowski 1

 

Sonda