Całą trójkę nie trzeba specjalnie tutaj przedstawiać, bo w Kłodzku są doskonale znani. Obecność Marcina Kowalskiego zawsze wiąże się z dużą jakością na parkiecie. W drużynie Jerzego Chudeusza ma pełnić jedną z najważniejszych ról. Ale trudno się dziwić, bo przecież popularny ,,Kowal" to niezwykle doświadczony i klasowy gracz, co już od kilki seznów udawadnia w kłodzkiej hali.
Z kolei takl wszechstronnego gracza, jakim jest Rafał Wojciechowski to chyba większość trenerów chciałoby mieć u siebie. Gra na obwodzie? Rafał. Trzeba przesunąć kogoś bliżej kosza? Rafał. Rozwiązanie problemu z przeprowadzeniem piłki? Rafał, i pewnie jeszcze na inne problemy w trakcie spotkanie osoba Rafała będzie kluczowa. Jedno jest pewne, trener Chudeusz będzie miał pozytywny ból głowy, gdzie jego ustawić. I dobrze!
Pracowitość, siła, pełne zaangażowanie i solidna gra w obronie to z pewnością cechy, na które nasz nowy szkoleniowiec może liczyć u niego. Oczywiście mowa tu o Maksymie Rogalewskim. Wychowanek naszego klubu, który po dłuższej przerwie wrócił do zespołu dwa lata temu, już chyba na dobre zaadotował się do rozgrywek seniorskich. Teraz czekamy na więcej minut w drugoligowych zmaganiach.
Na Marcinie, Rafale, Maxie i wcześniej Michale Weissie zakończy się lista zawodników, którzy pozostali w składzie z poprzedniego sezonu. Kolejne nazwiska będą już nowe...ale niekoniecznie. Będą powroty z dawnych lat. Więcej infromacji niebawem!
