Mecz od początku był bardzo wyrównany. Prowadzenie zmieniało się wielokrotnie. W dramatycznej końcówce przy naszym 5 pkt. prowadzeniu na 2 min przed końcem, dwie skuteczne akcje wykończył M. Lipiński, nasz zespół wykorzystał w tym czasie 1 rzut wolny. Przy naszym 1 pkt prowadzeniu na 13 sek. przed końcem akcję rozgrywali goście, w ostatniej sekundzie przy próbie rzutu Marcinkowskiego piłka przetoczyła się po jego rękach, ale intuicyjnie wypchnięta wpadła sie do kosza. Naszemu zespołowi na odpowiedź pozostało 0,8 sek. Próba rzutu z powietrza nie powiodła się i zwycięstwem mogli cieszyć się przyjezdni.
Wielka szkoda ponieważ nasz zespół zagrał najlepsze spotkanie w tym sezonie i włożył w tą rywalizację sporo wysiłku, a do zwycięstwa było tak blisko.
Zetkama La Nonna Nysa Kłodzko - Dijo Polkąty Maximus Kąty Wrocławskie 73 :74( 15 :18, 26 : 21, 13 :18, 19 : 17)
Punktowali : Kaczuga 21 (1×3 ), Zenner 15 (3×3), Weiss 14 (1×3 ), Wojciechowski 10 (1×3 ), Szymański 10 (1×3 ), Makarczuk 3 (1×3),Stankiewicz, Rogalewski, Kurowski, Janik.
Dijo Polkąty : Kowalski 17(1x3) , Giniewski 16, Kaczmarek 10, Marcinkowski 10(2x3), Lipiński 9 (1x3), Bluma 8, Burakiwicz 2, Zmijak 2.
Przed meczem odbyła się mała uroczystość, podziekowanie Marcinowi Kowalskiemu za wieloletnie reprezentowanie barw naszego klubu w rozgrywkach I i II ligi. W hali zawisła makieta koszulki z numerem w który grał Marcin, zawodnik otrzymał od klubu pamiatkowe upominki.
Nasz zespół we wtorek 26.10.21 we Wrocławiu w meczu Śląskiem Wrocław odrabiał zaległości z 3 kolejki. Po emocjonującej końcówce uległ wrocławianom 68 : 65.
.
.