Wejście na Śnieżnik (1425 m) rozpoczęli w Międzygórzu, wędrując czerwonym szlakiem już po 1h 10 min dotarli do schroniska Na Śnieżniku, potem intensywny przemarsz wzdłuż granicy i szczyt osiągnięty. Przepiękna pogoda i doskonała widoczność pozwalała podziwiać wspaniały krajobraz roztaczający się z najwyższej góry Kotliny Kłodzkiej.
Masyw górski Sudetów Wschodnich stał się popularny już na przełomie XVIII i XIX wieku . Prawdziwy rozkwit turystyki rozpoczął się z rokiem 1838, kiedy to Śnieżnik i jego okolice stały się własnością księżniczki Marianny Orańskiej. Szczyt stał się modnym celem wycieczek pozwalającym podziwiać widoki i przepiękne wschody i zachody słońca. W 1871 roku na zlecenie księżnej zbudowano na hali pod szczytem schronisko. Współcześnie Śnieżnik jest jedną z najczęściej odwiedzanych gór Ziemi Kłodzkiej, a schronisko słynące ze swojej gościnności jest obowiązkowym miejscem odpoczynku dla wchodzących czy schodzących z wierzchołka turystów i biegaczy górskich. Zimową porą jest punktem wypoczynkowym dla narciarzy biegowych i skiturowych.
Schronisko PTTK ?Na Śnieżniku? im. Zbigniewa Fastnachta położone jest na wysokości 1218 m n.p.m., na zachodnim stoku góry, na obszernej hali. Główną część schroniska stanowi tzw.szwajcarka? charakterystyczna budowla na szlakach turystycznych Sudetów. Jest jednym z najstarszych schronisk na ziemiach polskich. Z punktu widokowego na hali obok schroniska rozciąga się piękna panorama na obniżenie dorzecza górnej Nysy Kłodzkiej i okoliczne szczyty.
Gospodarzem schroniska jest Pan Jacek Fastnacht, o którego gościnności mogli przekonać się koszykarze. Po obfitym posiłku szef schroniska oprowadził nas po jego terenie i pokazał nową atrakcję - usytuowaną w pobliżu głównego budynku saunę z naturalnym basenem. Dziękujemy Panu Jackowi za stworzenie miłej atmosfery i pomoc w realizacji naszej turystycznej eskapady.
Powrót do Międzygórza odbył się niebieskim szlakiem (ok 7 km.) , potem dojazd do Kłodzka. Dla podtrzymania sportowego charakteru piątego dnia przedsezonowych przygotowań trener Radosław Hyży zaaplikował zawodnikom już tylko ... wieczorny trening .