Sobotni turniej w Nysie dla Nysy... ale Kłodzko! - Wiadomości - ASK Doral Nysa Kłodzko
Kłodzko
Baner
Dziś jest: sobota, 27.04.2024 | Imieniny obchodzą: Felicja, Teofil, Zyta

Wiadomości

« powrótSobotni turniej w Nysie dla Nysy... ale Kłodzko!

Sobotni turniej w Nysie dla Nysy... ale Kłodzko!

09.09.2018 11:45 Na trzy tygodnie przed startem nowego sezonu w drugoligowych rozgrywkach, forma i atmosfera w drużynie Jerzego Chudeusza rośnie. Koszykarze Zetkamy Doral Nysy Kłodzko zwyciężyli w turnieju o Puchar Burmistrza Miasta Nysy odnosząc dwa pewne zwycięstwa!

 

Sobotnia rywalizacja w nowym mieście koszykarskim (miasto Nysa dostało zaproszenie PZKosz do występów w II lidze), była dla naszego zespołu kolejnym etapem w przygotowaniach do występów w sezonie 2018/19. Kilka dni wcześniej drużyna trenera Chudeusza rozegrała pierwszy mecz kontrolny, w którym zmierzyła się z drugą drużyną Śląska Wrocław. Spotkanie to zakończyło się zwycięstwem rywali 91:81, ale nastrój w kłodzkiej ekipie był poztywny, ponieważ pierwszy raz od początku przygotowań zagrali w ustawieniu 5/5.

 

Na szczęście, na problemy z frekewencją w ostatnim tygodniu nie można było narzekać. Zawodnicy spokojnie mogli uczyć się nowej filozfii gry Jerzego Chudeusza. W nyskim turnieju kłodzczanie rozegrali dwa spotkania. Najpierw w meczu półfinałowym spotkali się występującą w grupie C (my gramy w gr. D) - Pogonią Ruda Śląska. Spotkanie to przez trzy kwarty toczyło się w miarę wyrównanie, ale z niewielką przewagą naszego zespołu, który w ostatnich 15 minutach wyraźnie zaczął przeważać na śląską drużyną. Mecz zakończył się wynikiem 79:60.

 

W finale na naszą drużynę czekali gospodarze turnieju, którzy w swoim pierwszym meczu zdecydowanie rozprawili się z trzeciligową KK Oleśnicą. W obecności prezesa PZKosz, Grzegorz Bachańskiego oraz Burmistrza Miasta Nysy oba zespoły rozpoczęły od solidnej wymiany ciosów. Pierwsza kwarta zakończyła się celnym rzutem z syreną naszego zespołu, który pierwszy raz wyszedł na prowadzenie... i nie oddał go już do końca meczu. Kłodzczenie z minuty na minutę coraz lepiej spisywali się  na nyskim parkiecie. Mając 2 godziny mniej odpoczynku od przeciwników, zespół Jerzego Chudeusza budował i później kontrolował swoją około 10-punktową przewagę, ostatecznie wygrywając 64:56!

 

Wynik z Nysy, Nysy Kłodzko oczywiście cieszy, ale nie sam triumf ma  tutaj znaczenie. Bo mimo, że do Kłodzka przywieźliśmy wczoraj nie tylko całkiem fajny puchar, to najważniejsze było przede wszystkim zabranie ze sobą wiele pozytywnych i budujących nas doświadczeń przed nowym sezonem, który startuje już za trzy tygodnie!


Drużyna Jerzego Chudeusza wystąpiła w następującym składzie (punkty z 1. meczu z Rudą Śląską/ i 2. z Nysą):

#5 Michał Weiss                  (13 pkt./10 pkt.)
#6 Marcin Kowalski             (0 pkt./14 pkt.)
#7 Artur Szymański             (5 pkt./8 pkt.)
#8 Krzysztof Krajniewski     (8 pkt./8 pkt.)
#10 Jarosław Bartkowiak    (13 pkt./5 pkt.)
#13 Rafał Wojciechowski    (14 pkt./8 pkt.)
#14 Maksym Rogalewski    (9 pkt./2 pkt.)
#15 Danyil Mishchenko      (15 pkt./4 pkt.)
#16 Tomasz Włodarczyk    (2 pkt./5 pkt.)

W składzie zabrakło wczoraj trenującego z nami od początku Bartosza Zubika.


Sonda