W końcu stało się to, na co się zapowiadało od kilku kolejek, nasz zespół przełamał się w 7 rundzie i pokonał bezpośrednich rywali z tabeli. Mecz miał dwa oblicza, w I i II kwarcie zdecydowanie lepiej prezentowała się nasza ekipa, po dużej przerwie to wrocławianie przeważali i konsekwentnie odrabiali kilkunastopunktowe straty z I połowy. Najgorętsze były końcowe minuty, kiedy to Gimbasket zbliżył się nawet na 2 pkt. a nasz zespół osłabiony kontuzjami i zejściem z boiska za przewinienia R. Wojciechowskiego i M. Kaczugi musiał sobie radzić w mocno odmłodzonym składzie. Tym. razem los nie odebrał nam wygranej utrzymaliśmy przewagę do końca wygrywając ostatecznie 4 pkt. Spory wkład w zwycięstwo oprócz naszych rutyniarzy R. Wojciechowskiego i M. Weissa miał najmłodszy w naszej ekipie T. Kurowski 17 pkt..
Roben Gimbasket Wrocław - Zetkama La Nonna Doral Nysa Kłodzko 80 : 84 ( 19 : 29, 16 : 24, 20 : 10, 25 : 21)
Punktowali : Weiss 26 (3×3), Wojciechowski 24 (1×3), Kurowski 17 (3×3), Zenner 7 (2×3), Szymański 4, Szczecina 4, Kaczuga 2, Tkaczyk.