Pojedynki drużyn z Kłodzka i Prudnika mają swoją długą historię. Zwykle przyciągają do hal sporą liczbę kibiców. Tak też było i tym razem, do Kłodzka przyjechała grupa kibiców z Prudnika, a w sektorze za naszą ławką zgromadzili się licznie miejscowi kibice. Doping z obu stron ruszył z gwizdkiem sędziów rozpoczynającym zawody.
Dobrze wszedł w mecz nasz zespół, po kilku minutach prowadził 12 : 6. W miarę upływu czasu skuteczniej zaczęli grać przyjezdni. Prudniczanie prowadzenie objeli na dwie minuty przed końcem I kwarty i nie oddali go już do końca. Druga część meczu po wyrównanym początku została zdominowana przez Pogoń, na kilka naszych strat i niecelny prób z dystansu, odpowiedzieli kontrami i celnymi rzutami z za łuku, przełożyło się to na 19 stratę. Trzecia część meczu była do ostatnich kilkudziesięciu sekund wyrównana, jednak goście w pozostałym czasie dwukrotnie trafili z dystansu i przewaga Pogoni urosła w sumie o kolejne 8 pkt. W IV kwarcie Pogoń nadal kontrolowała przebieg gry, a my nie byliśmy w stanie znacząco zmniejszyć strat. W ostatnich 2 min., nasza ekipa w młodym składzie nieco się pogubiła i pozwoliła powiększyć przewagę do 30 pkt.. Naszej drużynie w tym pojedynku z pewnością zabrakło skuteczności z dystansu. Goście nie z przypadku zwycięzcy rundy zasadniczej pokazali się z dobrej strony byli skoncentrowani, nie zlekceważyli tego spotkania, dysponując szerokim składem wygrali go pewnie. Niemniej mecz mimo niekorzystnego dla nas wyniku mógł się podobać, przede wszystkim ze względu na atmosferę, głośny kulturalny doping i dobre sędziowanie.
Zetkama Doral Nysa Kłodzko - Pogoń Prudnik 84:54 (18:16, 27:10, 24:16, 15:12)
Punktowali : Weiss 13 (1×3, 5 as.), Wojciechowski 12 (5 zb. 5 as.), Podejko 7, Makarczuk 6 (8 zb.), Zenner 5 (1×3), Bernecki 4, Niziński 2, Rzechtalski, Ptaszyński DNP, Tkaczyk DNP.
Foto: OSiR Kłodzko
Drugi mecz zostanie rozegrany za tydzień 12.04.2023 w Prudniku, początek zaplanowano na godzinę 18 : 30.