23.10.2011 18:07 - AdminNie udała się niedziela naszym młodym koszykarzom.Juniorzy i młodzicy przegrali swoje spotkania. Juniorzy podejmowali najlepszy zespół ligi juniorów WKK I Wrocław, które przyjechało w niepełnym składzie (z możliwych trzech reprezentantów Polski przyjechał tylko jeden Adam Mazur)i jak się okazało w trakcie meczu w formie, która też pozostawiała wiele do życzenia. To wszystko spowodowało że przed naszą drużyną otworzyła się szansa na ogromną niespodziankę. Do przerwy po bardzo słabej grze zarówno jednej jak i drugiej drużyny WKK prowadziło 20:25, drugą kwartę wygrało 19-11. Niestety początek trzeciej kwarty to seria 12-0 dla gości i podwyższenie prowadzenia do 17 pkt.. Słaba skuteczność w ataku i brak pomysłu na solidną obronę WKK zadecydowała o końcowym sukcesie przyjezdnych 67-49 .
Punkty dla naszej drużyny zdobywali: 17 Kolonko, 12 Rozmus, 6 Szukiełowicz, 5 Gryglewicz, 4 Poręba, 3 Dłuski, 2 Sieradzki, Jarosz, Perczyński
Dużo lepiej, pomimo porażki, zaprezentowała się drużyna młodzików, która przegrała swoje spotkanie z niepokonanym do tej pory Górnikiem Wałbrzych 97-70. Nasi zawodnicy nie mieli odpowiedzi na świetnie grającego wysokiego zawodnika gości Bartłomieja Schmidta, który w całym spotkaniu rzucił 43 punkty. Bardzo dobry zawody rozegrał Marcel Rączkowski, który zakończył mecz z 30 punktami na swoim koncie. 70 punktów rzucone przeciwko Górnikowi jest jak na razie rekordem drużyny w rozgrywkach młodzików, a widoczna jest przy tym coraz lepsza gra naszej drużyny.
Punkty zdobywali: 30 Rączkowski, 17 Barnaś, 4 Stopa, 4 Kubas, 4 Borowczyk, 3 Matuszewicz, 2 Nowak, 2 Dawdo, 2 Skupień, Dawdo, Występski
